środa, 22 grudnia 2010

Wesołych - NONSTOPKOLOR - Świąt


Te świąteczne życzenia doskonale oddają moje potrzeby na ten okres.
Autor:  Jerzy Goliszewski.  

Jerzy będzie jednym z pierwszych artystów, których będę miała niebawem przyjemność przedstawić w nowym projekcie internetowym NONSTOPKOLOR.  NONSTOPKOLOR to kolorowanki - nie tylko dla dzieci - przygotowywane przez polskich artystów współczesnych.  Do zapisania na dysku i kolorowania według własnego uznania lub wskazówek odgórnych, które jednakże nie będą pochodziły ani ode mnie, ani od artystów.  W prezencie świątecznym pierwsza.  Całość rusza od nowego roku.  Miłej pracy!


wtorek, 21 grudnia 2010

Ryba też człowiek

Oby nie męczyły się długo w te święta, nie siedziały w reklamówkach i nie kąpały się w Waszych wannach. 

Puf i Muf N. Tanska / V. Gergelova

poniedziałek, 20 grudnia 2010

O ósmej na arce

Kto to jest:
ma niesamowicie czułe uszy,
znakomity wzrok,
świetną pamięć
i nie jest pingwinem?
Nie wiecie!?   B ó g !

Albo tak:
To było w 2349 p.n.e. Albo nie! Gdzieś pomiędzy 3402 a 2462 rokiem p.n.e. Hmmm... Może to był jednak 2309 rok p.n.e.?  Dawno. Kto by to spamiętał.

Podobno...
Były tam pingwiny.  Nie!  Na pewno nie!  Niby dlaczego nie?  Dwie sztuki?  A może jednak czternaście?  Czemu więc nie trzy.   T r z y   p i n g w i n y .   W tym jeden wybitnie buńczuczny.

Buńczuczny chciał zdusić motyla (zawsze to obcy na Antarktydzie). Ale żeby od razu zsyłać potop?


niedziela, 19 grudnia 2010

Prezentów nigdy dość!

Choć co do Mikołaja nie można mieć pewności...

Dziadek do orzechów

W dalekiej Australii mają swoje tradycje. Na przykład tradycje okienne.  Na przykład tradycje okienno-sklepowe. Taki bogaty sklep robi specjalną tematyczną wystawę okienną ("witrynną").  Taki  Myer w Melbourne, na przykład.  Historia zaiście imponująca, bo sięga 1956 roku.  Wtedy to wystawiono "Santa and the Olimpics".

Zdjęcie ze strony Myera

piątek, 17 grudnia 2010

BYĆ MIKOŁAJEM, czyli prezenty prezenty

Ten temat musiał się pojawić.   Tak jak Mikołaj w grudniu i pierwsze listki na wiosnę.  Prezenty.  Na przekór plastikowi, proponuję szlachetny papier.  Najlepszej jakości.

poniedziałek, 13 grudnia 2010

Nagrody IBBY

Na uroczystości wręczenia nagród IBBY jak na imieninach u ulubionej cioci.  Gospodyni i anegdotą uraczy i gości dobrym słowem dopieści.  Aż szkoda, że na tę doroczną zimową imprezę nie można kupić biletów.  Wyobrażam sobie te szepczące tłumy: 'to ON?', 'nie, to tamten', 'TAMTEN? Wyobrażałam go sobie inaczej'.  Przypomniały mi się też Dawne Czasy.  Nie IBBY, bo dawnych czasów IBBY u nas nie było.  Dawne czasu książkowego blichtru, podpatrzone w materiałach archiwalnych TVP.  Tam eleganccy panowie pod krawatem w dobrze skrojonych garniturach, panie w garsonkach.  Nakrycia głowy, nonszalancko trzymane papierosy, okulary przeciwsłoneczne, uśmiechy.  Gwiazdy kina?  Idole młodzieży?  Zagraniczni turyści?  Kwiat świata wydawniczego.

sobota, 11 grudnia 2010

Nasza Księgarnia

Instytut Wydawniczy Nasza Księgarnia drzewiej.  To były czasy!  Jakie nakłady, jakie tytuły, jakie nazwiska!  Słów brak. Dlatego pozwolę przemówić artykułom archiwalnym TVP (felieton przygotowany dla dzisiejszych Informacji Kulturalnych TVP Kultura) -  ustami Aleksandra Nieśmiałka ("Nauka i kamera" 1970) oraz piosenką 'Poczytaj mi, mamo' - śpiewa bezimienny chłopiec z Teatrzyku Violinek (następny wspaniały temat!).  Słowa Wilkowski, muzyka Dobrzański.  1963 rok.  W oczach liter zator, poczytaj mi tato...


środa, 8 grudnia 2010

ABC II

Cyclopaedia - William Caslon

Książki, traktujące o alfabecie nie powstają tylko po to, żeby przyswoić litery.  Truizm?  Może i tak, choć dla wielu odkrywczy.  Zatem powiem prost:  mogą być ciekawe także dla dzieci, które go już opanowały.  Zabawy z literami uzmysławiają, że ważne jest także jak.  Litery to po prostu świetny wynalazek na wielu płaszczyznach i te płaszczyzny prezentują książki, które dzisiaj wybrałam.

poniedziałek, 6 grudnia 2010

Zły humor

Czasem ma się zły humor.  Oczywiście nie wiadomo, dlaczego. Współczesna literatura na wszystko jednak znajdzie sposób.  Dwie książki, dwa różne humory.

czwartek, 2 grudnia 2010

ABC

A lfabet.  Porządek, który musimy zaakceptować.  Trochę tu już o alfabecie było.  Ostatnio wtedy, gdy litera F się wdarła przebojem, więc  nie będę się powtarzać.  Cóż, praca domowa, siła wyższa.  Teraz  klasyka i pokrewne. A jak alfabet. Ala i Ola. Las i lisy.  Także Australia.